Czas pandemii znacząco odbił się na gospodarkach wszystkich krajów świata i nie jest tajemnicą, że wpływ ten był w większości negatywny. Najbardziej odczuwalne było to wtedy, gdy masowo wprowadzano lockdowny i państwa musiały się zmierzyć z ich następstwami.
Jednak czas najbardziej restrykcyjnych obostrzeń chyba jest już za nami — taką przynajmniej mamy nadzieję na moment, w którym niniejszy tekst powstaje. Teraz przyszedł czas, by życie firm stabilizowało się w zupełnie nowej rzeczywistości. Co się dla nich zmieniło?
Praca zdalna i i hybrydowa — nową rzeczywistością rynku pracy
Panowanie COVID-19 przyniosło znaczącą zmianę w modelu pracy wielu pracowników. Kiedyś normą był system pracy stacjonarnej, gdzie tylko nieliczni mogli skorzystać z przywileju pracy zdalnej.
Teraz w wielu firmach normą jest system pracy hybrydowej na przemiennie z home office. Nie jest to niczym zaskakującym w obliczu konieczności wprowadzenia dystansu społecznego, jak i troski o nasze zdrowie.
Nic nie wskazuje na to, by praca zdalna miała zniknąć po wyklarowaniu się sytuacji związanej z koronawirusem. Wręcz przeciwnie — najpewniej zostanie z nami już na zawsze. Nie tylko z uwagi na kwestie zdrowotnego bezpieczeństwa, a także wygody pracowników i minimalizowaniu kosztów pracodawcy (przy zatrudnieniu zdalnym nie ma konieczności wynajmowania powierzchni biurowych i opłacania rachunków za media).
Stopa bezrobocia a polski rynek pracy
Początkowo bezrobocie dało się we znaki polskim pracownikom. W pierwszych chwilach lockdownu wielu pracodawców nie planowało redukcji etatów, bo liczono, że sytuacja nie będzie aż tak dramatyczna w dłuższej perspektywie. Ostatecznie jednak niektórzy z nich byli zmuszeni do przeprowadzenia zwolnień w swoich firmach. Niektóre z nich musiały całkowicie zawiesić działalność.
Aktualnie jednak sytuacja zaczęła się nieco poprawiać i choć w porównaniu z wynikami grudniowymi z roku 2021 stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła, to i tak jest niższa o 1,0 p.p. niż na początku zeszłego roku i wynosi 5,5%[1].
Sytuacja na polskim rynku pracy poprawia się i odnotowuje się wzmożone zapotrzebowanie na specjalistów z poszczególnych branż. O których mowa?
Zawody poszukiwane na rynku pracy po pandemii
Wzrost zatrudnienia w formie zdalnej, a także wzmożone zapotrzebowanie na usługi wykonywane za pośrednictwem Internetu sprawiły, że niektóre zawody stały się bardziej poszukiwanymi, niż to miało miejsce wcześniej.
Pracodawcy aktywnie poszukują teraz specjalistów z zakresu:
- ochrony danych osobowych,
- marketingu i sprzedaży (w tym ds. e-commerce),
- kadry kierowniczej,
- technicznego i inżynieryjnego,
- językowego,
- finansowego,
- branży IT.
Przewiduje się także, że takie zapotrzebowanie utrzyma się przez najbliższe lata na polskim rynku pracy.
Warto też wspomnieć, że wzrosło zapotrzebowanie na proces automatyzacji (m.in. kasy samoobsługowe, aplikacje itd.), który w czasie obostrzeń zniwelował do minimum konieczność kontaktu z drugim człowiekiem. Przewiduje się, że trend ten utrzyma się w przyszłości.
W związku z szybkim i silnym rozwojem technologicznym przewiduje się także duże zapotrzebowanie na pracowników, którzy posiadają kompetencje cyfrowe i techniczne.
Które branże zyskały na pandemii?
Choć nie da się ukryć, że znaczna część firm na polskim rynku straciła w czasach pandemii i lockdownów, to po drugiej stronie tej barykady są też takie przedsiębiorstwa, które dzięki obostrzeniom mocno zyskały.
Wzmożony ruch odnotowały w tamtym czasie sklepy internetowe. Niejeden musiał mocno wydłużyć deklarowany czas wysyłki zakupionego towaru z uwagi na szybko znikające zapasy magazynowe.
Na brak pracy nie mogły także narzekać firmy logistyczne i wszelkiego rodzaju dostawcy. W obawie o swoje zdrowie, wiele z nas wolało zamówić potrzebny towar w Internecie i opłacić dostarczenie go do domu.
Jak zaradzić brakom kompetencyjnym w firmach?
Sektory, w których poszukuje się i będzie się poszukiwać pracowników w najbliższych miesiącach, a nawet latach, wskazują też na braki w kompetencjach pracowników wielu firm.
Firmy coraz częściej dostrzegają ten problem i szukają rozwiązań. Na co stawiają?
- Szkolenia pracowników już zatrudnionych.
- Outsourcing usług.
- Zatrudnianie pracowników w ramach pracy tymczasowej.
- Rekrutowanie cudzoziemców.
Wpływ pandemii na pracowników
Konieczność szybkiego dostosowywania się do zmieniających się realiów, siłą rzeczy to samo będzie wymuszał na pracownikach. Oznacza to konieczność dokształcania się, brania udziału w szkoleniach, a w niektórych przypadkach — konieczność przebranżowienia się.
Ciągłe podnoszenie swoich kompetencji jest i będzie kluczowym wymogiem względem pracowników. Tyczy się to także znajomości języków — posługiwanie się samym językiem angielskim może okazać się wkrótce niewystarczające, dlatego warto inwestować w naukę kolejnych.
Zmiany, których wszyscy doświadczyliśmy, wymuszą na nas nieustający rozwój, co samo w sobie jest wartością dodaną. Warto postarać się o lepszy poziom własnych kompetencji, by sprostać oczekiwaniom rynku pracy w nowej rzeczywistości.
[1] Praca Zbiorowa, Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy i wyniki badań. Luty 2022, PARP