O tym, że pandemia znacząco wpłynęła na rynek pracy, przekonaliśmy się wszyscy. Chyba ciężko o takie firmy, których zmiany wynikające z tej specyficznej sytuacji w ogóle nie dotknęły.
Jedne zmuszone były do podjęcia bardzo radykalnych rozwiązań tj. jak redukcja etatów. Inne stanęły przed koniecznością czasowego zamknięcia firmy. Są też takie, które podjęły się tego trudnego zadania i postanowiły się jak najlepiej dopasować pod obecne realia. W jaki sposób to zrobiły?
Hybrydowy system pracy a pandemia
Czas pandemii i obostrzeń z nią związanych przyniósł ze sobą konieczność dostosowania się do odgórnie narzuconych zasad, które chronią nas przed rozprzestrzenianiem się wirusa. Jak wiadomo, COVID-19 wybitnie upodobał sobie zamknięte, klimatyzowane pomieszczenia, w których przebywa jednocześnie duża liczba osób.
Naturalną koleją rzeczy było więc w tym przypadku wprowadzenie zachowania dystansu społecznego oraz konieczności zakładania masek higienicznych i stosowania środków do dezynfekcji. O ile dwa ostanie warianty nie są problematyczne we wdrożeniu, tak zachowanie wymaganego odstępu między ludźmi podczas pracy w formie stacjonarnej, już tak.
Nie każda z firm może poszczycić się dużym metrażem, na którym może z powodzeniem rozlokować pracowników, zachowując wymagane odstępy. Nic więc dziwnego, że znacznie przychylniej zaczęto patrzeć w kierunku pracy hybrydowej.
Hybrydowy model pracy spełnia te wymogi, jednocześnie nie zaburzając poprawnego wykonywania pracy przez załogę firmy. Zakłada on formę, w której w dane dni pracownik pracuje na miejscu, w biurze, a w inne podejmuje się pracy zdalnej (na zasadzie rotacji).
Elastyczne godziny pracy w czasie pracy zdalnej
Dodatkowym plusem, który dodaje przewagi pracy hybrydowej nad pracą stacjonarną, jest możliwość wprowadzenia elastycznych godzin pracy. Szacuje się, że w Polsce około 32% pracowników preferuje właśnie taki model.
Czy tak duża ilość chętnych na pracę w tym systemie zaskakuje? Niekoniecznie, zważywszy na to, że harmonogram codziennych zajęć można tak rozplanować, by współgrał z życiem firmy i jednocześnie nie zakładał sztywnych ram czasowych w dniu pracy. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie dla pracownika.
Jakie jeszcze korzyści niesie ze sobą praca w modelu hybrydowym i całkowicie zdalnym?
Plusy pracy w modelu hybrydowym i zdalnym
Kolejny rok mierzenia się ze skutkami działania wirusa i życia w dobie pandemii powoli pokazuje, jak się w tym odnajdujemy. Jak radzimy sobie ze zmianami, które musieliśmy z dnia na dzień wprowadzić do naszego codziennego życia — także zawodowego?
Wiele z nas musiało wdrożyć połączenie pracy zdalnej z życiem prywatnym. I tak jak dla wielu okazało się to być wspaniałym rozwiązaniem, tak dla równie wielu — nieprzyjemnym przymusem. Stosunek do sprawy był i jest mocno zależny od oczekiwań poszczególnych pracowników.
Co przemawia za tym rozwiązaniem? Przede wszystkim wygoda. Praca zdalna eliminuje problem dojazdów do firmy, co dodatkowo przysparza oszczędności czasu pracowników. Dodatkowo osoby, które musiały dojeżdżać do pracy komunikacją publiczną, zyskały dzięki temu rozwiązaniu poczucie bezpieczeństwa, nie musząc narażać swojego zdrowia.
Rodzice również mogli odetchnąć z ulgą dzięki pracy hybrydowej i zdalnej. Co rusz zmieniające się zarządzenia w kwestii nauczania zdalnego, nie pomagały w ustaleniu stałych rozwiązań względem opieki nad dziećmi. Teraz wystarczy, że tylko jedno z rodziców ma pracę zdalną i problem opieki zostaje rozwiązany.
Warto też pamiętać, że praca zdalna umożliwia wykonywanie jej w zasadzie z dowolnego miejsca na świecie — warunkiem jest jedynie dostęp do sprawnie działającego Internetu i niezbędnego sprzętu.
Nawet spotkania offline, które były codziennością w firmie, z powodzeniem można zamienić na stałe spotkania online. By to było możliwe z pomocą przychodzą nowoczesne narzędzia, które umożliwiają regularne spotkania całego zespołu, mimo że fizycznie nas nie ma na miejscu. Wystarczy zadbać o dostęp do kamery internetowej z wbudowanym mikrofonem i odpowiednie platformy komunikacyjne.
Wśród korzyści dla pracodawców można wymienić oszczędności finansowe. Przy przejściu na pełną pracę zdalną można uniknąć kosztów eksploatacji biura.
Minusy pracy zdalnej
Stwierdzenie, że praca hybrydowa czy praca zdalna niesie ze sobą same atuty, byłoby mocnym nadużyciem.
Wymóg pracy z domu przyniósł ze sobą koszty zakupu różnego rodzaju sprzętu niezbędnego do wykonywania swoich obowiązków przez osoby pracujące zdalnie (nie każdy pracodawca go zapewnia).
Osoby, które obstają za pracą stacjonarną i kontaktem ze współpracownikami face to face, w dość szybkim tempie zaczęły odczuwać negatywne skutki pracy w modelu zdalnym. Brak interakcji społecznych w miejscu pracy u wielu osób zaowocował spadkami nastroju i poczuciem osamotnienia. Codzienna konieczność wychodzenia z domu mocno przełamywała schematyczność i monotonię, które w pracy zdalnej stały się normą.
Hybrydowy model a jakość pracy w czasie pandemii
Spadek psychicznej formy pracowników zdalnych, zaowocował też w pierwszych etapach panowania pandemii, ich obniżoną wydajnością. Podobnie rzecz miała się w przypadku osób z nieumiejętnością pracy w domowych warunkach. Zdarza się, że niektórzy mają duży problem z pracą w miejscu, które z zasady kojarzy się z wypoczynkiem i czasem wolnym od obowiązków służbowych.
Jednak im dłużej zdalny model pracy jest stosowany, tym bardziej pracownicy się do niego przekonują, jednocześnie podnosząc efektywność swojej pracy. Mimo to pracodawcy stawiają na hybrydowy model pracy, ponieważ jest najkorzystniejszy dla obu stron.
Wielu pracodawców w trosce o dobro swoich pracowników organizuje różne szkolenia i warsztaty, które pomagają w radzeniu sobie z izolacją społeczną i jednocześnie podnoszą jakość ich pracy.
Czy hybrydowy model pracy na stałe zagości w naszych firmach?
Jest to bardzo możliwe, że hybrydowy model będzie z nami obecny w perspektywie długoterminowej. Nie tylko ze względów bezpieczeństwa wszystkich osób zainteresowanych, co także w wyniku licznych, pozostałych korzyści tego rozwiązania. A im dłużej model ten będzie obecny w naszej codzienności, tym bardziej będzie ulepszany i dopasowywany do potrzeb pracowników, jak i pracodawców.
